uzywanie radia dla paralotniarzy, paralotnia
[ Pobierz całość w formacie PDF ] Mateusz Lubecki SP8EBC Krótki podręcznik łączności radiowej dla paralotniarzy Wydanie drugie Rzeszów – Białka 07.2011 do 09.2011 ; 04.2012 do 09.2012 Niniejszą publikację dedykuję mojemu Ojcu, zmarłemu w czerwcu 2012 roku po ciężkiej chorobie nowotworowej. Rozdział 1 Wstęp To już drugie wydanie mojego „Krótkiego Podręcznika Łączności Radiowej dla Paralotniarzy”. Miało ono ukazać się w pierwszą rocznicę mojego pierwszego życiu lotu na paralotni, niestety ale realia techniczne i życiowe zrewidowały te plany. Po kilku nerwowych odzyskach danych z dysków twardych dopiero teraz udała mi się ta sztuka. Oto więc macie wydanie drugie. Podczas tworzenia drugiego wydania podręcznika skupiłem się przede wszystkim na poprawie wszelakich aspektów językowych, jeżeli ktoś przeczytał poprzednie wydanie zapewne bardzo szybko zauważył ten problem. Niektóre fragmenty roiły się wręcz od błędów interpunkcyjnych oraz ortograficznych, niektóre zdania były bardzo „koślawe” i napisane w sposób utrudniający właściwe ich zrozumienie. Moim zdaniem wydanie drugie będzie o niebo lepsze pod tym kątem, niestety ale znając siebie i tak nie wyeliminuje wszystkich błędów, aczkolwiek większość z nich powinna zniknąć. Pojawił się tez nowy rozdział, nazwany krótko „Gdy coś nie działa”. Jest on nietypowym spisem rozwiązań typowych problemów, które mogą się przydarzyć podczas eksploatacji ręcznego radiotelefonu UKF. Mam nadzieje, że będzie on pomocny każdemu kto zmaga się z problemami technicznymi ze sprzętem łączności Do niniejszego wydania dołączony jest Changelog, są w nim opisane prawie wszystkie zmiany wprowadzane w tekście. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na fakt iż podawana tam numeracja stron jest przybliżona, podczas edycji dodawałem albo usuwałem większe bloki tekstu co spowodowało odpowiednie przesunięcia. PS. Jako Akademicki Klub Lotniczy Politechniki Rzeszowskiej, chętnie nawiążemy współpracę z podobnymi organizacjami akademickimi działającymi na innych uczelniach w naszym kraju. Poszukujemy również sponsorów chcących wspomóc naszą działalność statutową. Zapraszamy też wszystkich aktualnych studentów i pracowników Politechniki Rzeszowskiej w szeregi członków naszej organizacji. Rozdział 2 O Autorze Jeżeli ktoś czytał pierwsze wydanie podręcznika z pewnością zna moją krótką autoprezentację. Od tamtego czasu trochę się u mnie pozmieniało, można nawet powiedzieć że moje życie osobiste wywróciło się do góry nogami, nie chcąc jednak uprawiać psychologicznego ekshibicjonizmu pozwolę się skupić na aspekcie paralotniowo- krótkofalarskim. Pierwsze wydanie ukazało się końcem września 2011 roku, wtedy byłem pilotem świeżo po kursie bez absolutnie żadnej praktyki, jedyną rzeczą łączącą mnie z profesjonalistami to zapał i ciągotki do latania. W tak zwanym międzyczasie silnie związałem się z Akademickim Klubem Lotniczym na mojej uczelni (stąd to logo na stronie tytułowej). Latać w nim zacząłem na stareńkim i jak się potem okazało mocno przewianym VIPie 27A, ponieważ jednak podjąłem jako prezes zarządu decyzję o jego niedopuszczeniu do lotów (hi!) trzeba było się przesiąść na REXa 27. O ile z VIPa byłem autentycznie bardzo zadowolony (jaki szybki i zwrotny.. potem się zastanawiałem czy to nie przez to, że taki przewiany) to uczelniany reksiu jest raczej obiektem szyderstw na większości startowisk w kraju i na tak zwanej „zagramanicy”. Jest też chyba jedynym skrzydłem którego komory są tak duże, że bez przeszkód mieszczę się cały w jednej z dwóch środkowych, dla rozjaśnienia powiem że mam 196cm wzrostu :) No i tak robiłem te zloty na tym REXie, i robiłem i robiłem. Narobiłem tego przez rok ze 120 czy 130 sztuk, sam już straciłem rachubę :) No i doszedłem do mądrego (chyba??) konsensusu, że pasowało by coś dłużej poprzebywać na wysokościach niż 8 minut zlotu. Automatycznie pojawiło mi się magiczne i tajemnicze zarazem słowo: „termika”, które prędko zostało uzupełnione o drugie równie podniosłe: „Bassano”. Tak gwoli ścisłości to to Bassano pojawiło mi się w głowię już w zimie, z racji konieczności jego uwzględnienia w rocznym budżecie studenckim. Dodatkowo, całkiem przy okazji okazało się też, że moje „uprawnienia” uzyskane w Republice Słowackiej można raczej porównać do tzw. „kwitów z pralni niż dokumentów które dawały by mi możliwość latania. Obudził się więc we mnie patriotyzm, stwierdziłem że definitywnie żegnam się ze słowakami jako instruktorami paralotniowymi oraz ich systemem szkolenia i zaczynam starania o ŚK PP. Aha, a z tym Bassano to w sumie wyszło tak, że w najbliższą sobotę (22.09.2012) się tam wybieram. Trzymajcie za mnie kciuki :) 1 Prawa autorskie do tego cytatu posiada Krzysztof Mazur vel „fragles”, jako że to z jego klawiatury padł jako pierwszy na grupie dyskusyjnej 2 Jeszcze raz powtarzam. Ja nie mam absolutnie nic do Słowaków jako narodu!!! Stwierdzam tylko że polak powinien uczyć się latać w Polsce. Rozdział 3 Bandplan Po uruchomieniu radia, na wyświetlaczu pojawi się jakaś częstotliwość i/lub nazwa kanału, powinieneś wiedzieć co kryję się za tymi liczbami i w jakiej części pasma radiowego się poruszasz. Generalnie całe widmo fal radiowych można podzielić na kilka dużych zakresów. Idąc od najniższych częstotliwości są to fale długie, średnie, krótkie (KF) oraz ultrakrótkie które dzielą się znowu na VHF i UHF. Częstotliwość Długość fali LF (długie) 30kHz do 300kHz 10km do 1km MF (średnie) 300kHz do 3Mhz 1km do 100m HF (krótkie) 3Mhz do 30Mhz 100m do 10m VHF 30Mhz do 300Mhz 10m do 1m UHF 300Mhz do 3Ghz 1m do 1cm Dodatkowo, mówiąc VHF bądź UHF często nie mamy na myśli całego, dość szerokiego zakresu częstotliwości, ale tylko ten który jest używany do przeprowadzania łączności w modulacji FM. Wobec tego VHFem nazywa się wycinek 136Mhz do 174Mhz, a UHFem 400Mhz do 470Mhz. Drugim spotykanym określeniem jest używanie długości fali. Pomimo iż nie jest to ściśle poprawne to mówiąc Pasmo 2m ma się często na myśli właśnie 136Mhz do 174Mhz, a Pasmo 70cm to potoczna nazwa na 400Mhz do 470Mhz. Krótkofalowcy mówiąc 2m i 70cm najczęściej mają na myśli zakres przeznaczony właśnie dla nich, czyli odpowiednio 144Mhz do 146Mhz i 430Mhz do 440Mhz To co napisałem powyżej to bardzo uproszczony bandplan, dalej napiszę nieco więcej (ale i tak ograniczę się do minimum) o wybranych zakresach
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.planette.xlx.pl
|
|
|
Tematy
Startuzywanie substancji psychoaktywnych, AWFiS, Psychologia i Psychiatriauwodzicielska-sprzedaz.-wykorzystaj-atuty-kobiecosci, ebooki2untitled - Nieznany, Nieznanyust o działalności ubezpieczeniowej, instytucje i prawo finansoweustawa o sc, III Rok Administracja(1)Ustawa z 07.07.1994 o zagospodarowaniu przestrzennym, BUDOWNICTWO, USTAWYunix sztuczki i chwyty, magia triki i sztuczki, Sztuczki i trikiUstawa o informatyzacji podmiotów realizyjących zadania publiczne, Administracja UKSW Ist, Informatyka w administracjiusprawnianie pacjentow po zwichnieciach kregosl. w odcinkuâŚ, fizjo, Ortopediausługi systemu windows p2, techniczne o komputerach
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plagromirex.xlx.pl
|